Dobrze nie jest i naprawdę bywamy sfrustrowani tą sytuacją. Wszystko drożeje, nasza pensja stoi w miejscu, a pieniędzy ubywa w błyskawicznym tempie. Tylko, co z tym zrobić? Może cię ocalić budżet domowy, tylko musisz umieć go prowadzić. To nic skomplikowanego, pod warunkiem przestrzegania kilku zasad. Wystarczy pokonać siedem kroków, by uporządkować swoje finanse.
Zacznij od motywacji
Musisz wiedzieć, dlaczego chcesz stworzyć budżet. Przede wszystkim pomyśl, co dotychczas powstrzymywało cię przed pilnowaniem twoich wydatków i co blokowało cię przed narzuceniem sobie dyscypliny finansowej. Bardzo często drzemią w nas ukryte problemy z przeszłości, gdy np. na niewiele nas było stać i musieliśmy pilnować każdego grosza. Teraz sobie odbijamy pewne trudności. Bywa i tak, że zwyczajnie nie myślimy o jutrze i nie mamy żadnego celu finansowego. Niepotrzebny nam nowy samochód, wakacje i nie mamy większych marzeń. Nie mamy też oszczędności i nie chcemy myśleć o emeryturze. Tylko wypieranie tego, że może nastąpić kryzys, czy przyjść starość, nie oznacza, że uda nam się tego uniknąć.
Spisz wydatki
Decyzja podjęta, pora na spisywanie wydatków. To ważne, aby się zorientować, gdzie, na co i kiedy wydajesz pieniądze. Taki katalog pozwoli ci na stworzenie archiwum wiedzy. Często już na tym etapie zauważysz, że zbyt często uciekają ci pieniądze. Bywa, że to błahostki: codzienna kawa w drodze do pracy, zbyt częste wizyty w galerii, w trakcie których kompletujesz zbędne dodatki, czy częste kolacje w restauracjach.
Dochody
Masz już archiwum i wiesz, na co wydajesz pieniądze. Pora na kolejny krok: sprawdź, czy faktycznie cię na to stać. Spisz wszystkie dochody, jakie masz. Ważne jest to, aby na naszej liście znalazło się wszystko: dochody z pracy, z zasiłków socjalnych, z inwestycji. Tylko ważne jest to, aby były to dochody, które otrzymujesz regularnie, a nie to, co zyskujesz sporadycznie. W końcu premie, nagrody czy prezenty finansowe od rodziny, to sporadyczne dochody.
Kategorie
Teraz pora na stworzenie poszczególnych kategorii wydatków. Najprościej jest w tym przypadku trzymać się określonej hierarchii potrzeb. Zacznij od podstaw: musisz coś jeść, pić, gdzieś mieszkać, a że żyjemy w cywilizowanym kraju, musi to być miejsce w miarę komfortowe i zaopatrzone w media. Za to płacisz w pierwszej kolejności. Dopiero potem przychodzi czas na kolejne kategorie: ubrania, kosmetyki, usługi, przyjemności i rozrywki.
System kopertowy
To najprostsza metoda narzucenia sobie dyscypliny finansowej. System kopertowy polega na tym, że dzielisz swoje pieniądze na poszczególne koperty. Każda z nich odpowiada jednej grupie wydatków; na utrzymanie domu, rachunki, koszty żywności, leki, chemię, kosmetyki czy usługi. Teraz już tylko skrupulatnie trzymasz się tego, że wyciągasz pieniądze z konkretnej koperty. To mało wygodny system, bo dziś coraz rzadziej posługujemy się gotówką, ale na początku, szczególnie gdy mamy problemy z nadmiarem wydatków i nie umiemy powstrzymać się przed niepotrzebnymi zakupami, zdecydowanie ułatwia bycie konsekwentnym.
Analiza danych
Raz na jakiś czas musisz zderzyć się z rzeczywistością i dokładnie przeanalizować, gdzie pojawiają się problemy i jak szybko uda ci się osiągnąć podstawowe cele. Najważniejszy z nich to stworzenie poduszki finansowej, która pokryje koszty twojego utrzymania przez przynajmniej pół roku, w razie gdybyś stracił dochody. To powód, dla którego staraj się ściąć wydatki i szukać oszczędności w budżecie. Łatwiej będzie go potem „poluzować”.
Prawda jest taka że jeśli umiesz osczędzać to nie będziesz miał problemu z budzetem domowym,
Razem z meżem od zawsze spisujemy wydatki , przychody itd. Mamy tabelkę w excelu w ktorej mamy czarno na białym co gdzie ucieka a co przychodzi – polecamy taką metodę. dzieki niej mozemy sobie pozwolić na wakacje raz dwa razy do roku 😀 a i z młodym wyjedziemy na wyceiczkę.